Kiedy dziecko zaczyna siadać?

Kiedy dziecko zaczyna siadać? To pytanie zadaje sobie prawie każdy rodzic, który właśnie po raz pierwszy znalazł się w tej roli. Nic w tym dziwnego – w końcu wszyscy chcemy, żeby nasze bobaski rosły zdrowo i prawidłowo. Jednak w rzeczywistości każde dziecko rozwija się swoim tempem i zazwyczaj robi to stopniowo. Najprościej mówiąc – dziecko siada po raz pierwszy, wtedy gdy czuje się gotowe. I tyle! Tak naprawdę rodzice nie powinni zbytnio ingerować w ten proces. Jeśli jednak coś Cię niepokoi, możesz zapytać o to lekarza pediatrę. Specjalista wytłumaczy Ci wszystko w kwestii rozwoju maluszka i rozwieje Twoje wątpliwości.

W jakim wieku dziecko zaczyna siadać?

Siadanie niemowlaka to ważny moment, w końcu wszyscy rodzice z wypiekami na twarzy i telefonami w ręku czekają, żeby złapać na zdjęciu każdy kamień milowy w rozwoju dziecka. Z zapałem śledzimy skoki rozwojowe, wyczekując tego, który okaże się przełomowym w nauce siadania.

Teraz trochę przydatnej i ważnej wiedzy – kiedy niemowlak zaczyna siadać? Dziecko zaczyna samodzielnie siadać między 7. a 9. miesiącem życia. Nie ma sensu tego przyspieszać. Wcześniej kręgosłup małego człowieka nie jest jeszcze gotowy do utrzymywania pozycji siedzącej. Obkładanie niemowlaczka poduszkami nic tu nie da, a bardziej zaszkodzi. Narażanie wątłego kręgosłupa na przeciążenie może opóźnić, zamiast przyspieszyć umiejętności samodzielnego siadania. A to chyba nie o to chodzi – prawda? Po prostu trzeba zaczekać. Sami zauważycie, kiedy dziecko zacznie wykazywać zainteresowanie siadaniem. Gwarantujemy, że nie przegapicie tego momentu – to zbyt urocze, żeby przeszło bez echa.

Jeżeli Twój malec jest wcześniakiem, może zacząć siadać nieco później niż jego rówieśnicy. To zupełnie normalne – nie martw się tym.

Kiedy dziecko zaczyna siadać bez podparcia?

Kiedy dziecko zaczyna samodzielnie siadać? Czy to pytanie nie pozwala Ci zasnąć? Obserwujesz inne bobaski i z uśmiechem śledzisz ich pierwsze próby siadania? Nie martw się, Twój skarb też niedługo dołączy do tego grona – daj mu tylko trochę czasu. Każdy zdobywa nowe umiejętności w swoim tempie, a pośpiech niczemu nie służy. Maluszek usiądzie, gdy poczuje, że jest to ta chwila.

Możecie wykonywać razem kilka ćwiczeń, które w pewnym stopniu pomogą w nauce siadania. Aktywność rodzinna na dywanie? Chyba nie musimy powtarzać dwa razy. W pierwszych miesiącach życia niemowlaczka układaj go na brzuszku, by ćwiczył podnoszenie główki. Musicie być jednak przygotowani na grymas niezadowolenia na twarzy Waszego szkraba. Często maluchy nie przepadają za tą pozycją. Polecamy jednak nie rezygnować z takich ćwiczeń – możesz zrobić małą przerwę i przy drugim podejściu ćwiczyć w formie zabawy. Zazwyczaj sprawdza się także uśmiechnięta twarz mamy lub taty, którzy zachęcają i dopingują bobasa.

Kolejny etap jest jeszcze lepszy. Bobasy przechodzą do pozycji siedzącej z leżenia na boczku bądź z pozycji raczkującej. To w końcu, jaka jest ostateczna odpowiedź na zasadnicze pytanie, w jakim wieku dziecko siada? To zależy! Z reguły jest to wyżej podany czas między 7. a 9. miesiącem życia dziecka, jednak zdarzają się bobasy, które usiądą już na początku 6. miesiąca lub dopiero pod koniec 9. Jeśli maluszek ma już powyżej 10 miesięcy, a nadal nie interesuje się zmianami pozycji i nauka siadania przychodzi mu z dużym utrudnieniem, warto skonsultować się z lekarzem, który zbada rozwój dziecka.

O czym pamiętać, kiedy dziecko nauczy się siadać?

Gdy maluszek nauczy się siadać, przygotujcie się na armagedon! Oczywiście armagedon w wykonaniu rodziców, nie bobasa. Nowa umiejętność siadania to wstęp do znacznie aktywniejszych zabaw. W końcu czas odkrywać świat z innej perspektywy. Jako rodzice musicie włączyć teraz piąty bieg – dacie radę! Co trzeba zrobić, gdy maluszek nauczy się siadać?

Kiedy dziecko siada samodzielnie, musisz opuścić materac w łóżeczku na niższą wysokość. Chodzi o bezpieczeństwo. W końcu przez cały czas bobas tylko leżał, a teraz rozpoczął jazdę bez trzymanki na rozwojowym roller coasterze. Gdy mięśnie dzieciaczka są wystarczająco silne, podejmuje on pierwsze próby siadania. To właśnie dlatego konieczne jest obniżenie materaca. Szczególnie że od siadania do prób wstawania na małe nóżki już tylko jeden krok. Wykonany malutką stopką, ale jednak pełnoprawny krok, lub raczej skok – rozwojowy oczywiście.

Kiedy maluch już siada, możesz zacząć wozić go w wózku spacerowym lub sadzać w krzesełku do karmienia. Szczególnie że jest to także cudowny okres rozszerzania diety. W Lionelo znajdziesz atrakcyjne propozycje krzesełek, które zagwarantują Twojemu maluszkowi wygodę, a co najważniejsze – bezpieczeństwo i radość z próbowania nowych smaków.

To także czas zmiany bujaczka na krzesełko do karmienia. To ważne wydarzenie, nie tylko dla bobasa, ale także dla rodziców. Najlepsze są krzesełka, które sprawdzą się w każdej sytuacji i starczą na dłuższy okres niż tylko kilka miesięcy, takie jak np. krzesełka 2w1, 3w1 oraz z odchylanym i regulowanym oparciem. Zdarza się, że dziecko urządzi sobie, krótką drzemkę w takim siedzisku – wystarczy wtedy opuścić oparcie.

Jak wspierać siadanie niemowlaka?

Zastanawiasz się, jak wspierać naukę siadania niemowlaczka? Najlepiej: wcale. Lekarze zgodnie twierdzą, że nie wolno zmuszać dziecka do siadania. Daj bobasowi czas! Sam maluch będzie się do tego skrupulatnie przygotowywał i namiętnie ćwiczył. Na początku musi wzmocnić mięśnie karku, by utrzymać samodzielnie główkę. Zobaczysz, że zanim się obejrzysz, Twój bobasek będzie już samodzielnie siedział.

Możesz zauważyć, że dziecko w pozycji leżącej chętnie łapie Twoje palce i próbuje się podnosić. Są to jedynie próby siadania, dlatego naciesz się kilka sekund tym widokiem i powoli połóż niemowlaczka z powrotem. Lepiej jeszcze nie trzymać go długo w takiej pozycji. W końcu to ciężka praca, a nie chcemy, żeby się przemęczył.

Na rozwój świetnie wpływa bujanie, które przypomina dziecku szczęśliwe chwile w brzuchu mamy. Lionelo oferuje bujaczki odpowiednie dla kategorii wiekowej 0+. Nie musisz się bać, że leżenie w nich wpłynie źle na mięśnie malucha – wręcz przeciwnie! Dziecko w takim bujaczku jest w naturalnej pozycji. Niemowlę nie siedzi (jak na krzesełku), tylko znajduje się w pozycji półleżącej. O jego bezpieczeństwo dbają pasy, o wygodę miękkie obicie, a o rozrywkę pluszowe misiaczki na pałąku – pełen pakiet de lux. Bobas będzie wyciągał rączki, żeby dosięgnąć zabawek, a przy tym wzmacniał mięśnie grzbietu. Jest to świetne przygotowanie do osiągnięcia umiejętności siadania. I rozczulający widok :).

Kiedy dziecko powinno samodzielnie siedzieć?

Półroczne dziecko zaczyna się już przemieszczać. Zmienia pozycje i często zaczyna siadać, ale nie siedzieć. Jest to jedna z bardzo ważnych umiejętności w rozwoju dziecka. Dzięki takiej zmianie maluszki zyskują większą swobodę ruchów, a także poszerza się ich perspektywa. To czas, w którym do akcji muszą wkroczyć amatorscy dekoratorzy wnętrz, czyli rodzice. Po co? Ponieważ właśnie przyszła pora na pochowanie dekoracyjnych bibelotów do szafek – inaczej mogą skończyć w milionach kawałków. Kiedy bobas opanuje pozycję siedzącą, widzi więcej i potrafi sięgnąć rzeczy, które wcześniej były poza jego zasięgiem. Oglądanie tej ekscytacji związanej z nowymi umiejętnościami jest bezcenne.

Czy wolno sadzać dziecko na swoich kolanach?

Sadzanie dziecka na swoich kolanach z opieraniem jego pleców o swój brzuch to świetny sposób na rozczulające chwile razem, ale nie na naukę siadania. Utrzymanie pozycji pionowej wymaga dużo czasu. Uwierzcie nam – warto czekać – w końcu to szansa na nowe zabawy i nowe aktywności! A to, że w Twoim oku pojawi się łezka wzruszenia i dopadną Cię pierwsze myśli o „szybkim dorastaniu” oraz „zbyt szybkim upływie czasu”, to już inna kwestia.